Adwokacki blog


Odszkodowanie za opóźniony lot

Opublikowano dn. 23.01.2015r. w Kancelaria

 

Mieliście kiedykolwiek opóźniony lot obsługiwany przez europejskiego przewoźnika? Siedzieliście bezczynnie na lotnisku? Przewoźnik nie zapewnił Wam żadnej pomocy?

 

Z własnego doświadczenia zauważam, że przewoźnicy lotniczy nie często informują swoich klientów o przysługujących im prawach w sytuacjach, które każdego z podróżujących co najmniej irytują, a w zasadzie zawsze komplikują ich plany. Tymczasem w razie odmowy przyjęcia na pokład, dużego opóźnienia lotu, jego odwołania czy też nieprawidłowej obsługi bagażu przysługują nam określone prawa. Wydaje się jasne, ale praktyka pokazuje, że nie zawsze jest tak prosto.

Dróg dochodzenia praw pasażerów jest kilka, ale warto zwrócić uwagę na jedną z nich, którą zafundowała nam Unia Europejska i co więcej, nadal pracuje nad zapewnieniem dogodnych dla pasażerów przepisów.  Mowa tutaj o regulacjach wynikających z Rozporządzenia (WE) nr 261/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 11 lutego 2004 r.ustanawiających wspólne zasady odszkodowania i pomocy dla pasażerów w przypadku odmowy przyjęcia na pokład albo odwołania lub dużego opóźnienia lotów, uchylającego Rozporządzenie (EWG) nr 295/91.

Rozporządzenie (WE) nr 261/2004, zależnie od przeszkód jakie wystąpiły podczas podróży, nakłada na przewoźników lotniczych obowiązek:

- udzielenia pasażerom pomocy,takiej jak posiłki, napoje, rozmowy telefoniczne i zakwaterowanie w hotelu,

- zaoferowania zmiany planu podróży lub zwrotu należności,

- wypłaty ryczałtowego odszkodowania w kwocie do 600 EUR na pasażera, zależnie od długości lotu i czasu opóźnienia, jak też

- aktywnego informowania pasażerów o przysługujących im prawach.

 

Przewoźnik lotniczy tylko wtedy nie ma obowiązku wypłaty odszkodowania finansowego, gdy potrafi wykazać,że odwołanie lub opóźnienie lotu było spowodowane nadzwyczajnymi okolicznościami. Obowiązek zapewnienia opieki i pomocy ma jednak zastosowanie nawet w takich sytuacjach.

Co kryje się pod pojęciem tych nadzwyczajnych okoliczności? 

W wyniku porozumienia wielu krajów powstała ich lista, przy czym niektóre sytuacje mogą być odmiennie oceniane w poszczególnych Państwach Członkowskich, w zależności od interpretacji dokonanych przez sądy krajowe. Może ona stanowić w zasadzie pewną wskazówkę interpretacyjną przy ocenie zdarzenia, lecz nie wiąże organów wykonawczych i sądów, jak też nie stanowi katalogu zamkniętego, wyczerpującego wszelkie możliwe zdarzenia. 

Za nadzwyczajne okoliczności uznaje się m.in. nieprzewidziane zakłócenia wynikające z wojny i niestabilności politycznej, w trakcie których podróż nie jest zalecana, zamknięcie ze względów bezpieczeństwa lotniska odlotu lub lotniska przylotu bez wcześniejszego powiadomienia, porwanie statku powietrznego oraz zamknięcie zarówno lotniska odlotów, jak i przylotów z powodu warunków meteorologicznych. Ponadto lista zawiera dość obszerny katalog usterek technicznych samolotów, które można zakwalifikować jako nadzwyczajną okoliczność oraz katalog zdarzeń, których jako taką okoliczność się nie uznaje.

Rozporządzenie wymaga także od państw członkowskich ustanowienia krajowych organów wykonawczych w celu zapewnienia właściwego stosowania rozporządzenia. W Polsce organem takim jest Prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego.

Czekając zatem na lot ponad dwie godziny możemy domagać się od przewoźnika zapewnienia posiłków, napojów, rozmów telefonicznych i zakwaterowania, jak też żądać zmiany planu podróży lub zwrotu należności. Niezależnie od tego, zarówno w przypadku opóźnienia wynoszącego ponad 3 godziny, jak też odmowy przyjęcia na pokład bądź odwołania lotu, który dotyczy obrębu Unii Europejskiej na trasie do 1.500 km należne odszkodowanie wynosi 250 euro, a w przypadku trasy dłuższej – 400 euro. Jeżeli lot dotyczy trasy między lotniskiem na terenie Unii Europejskiej a lotniskiem poza Unią Europejską, to przy dystansie ponad 3.500 km odszkodowanie wynosi 600 euro, gdy zaś trasa mieści się w granicach od 1.500 km do 3.500 km –400 euro, a do 1.500 km to analogicznie jak w granicach Unii – 250 euro. Obliczanie długości trasy w zasadzie jest już ustandaryzowane – metodą trasy po ortodromie, więc rozbieżności w tym zakresie pomiędzy klientem a przewoźnikiem nie powinny mieć miejsca.

 

Sprawa z którą zetknęłam się w ostatnim czasie dotyczyła lotu na trasie Nowy Jork – Warszawa i opóźnionego startu o blisko 6 godzin. Przewoźnik po rozpoznaniu zgłoszenia pasażerów odmówił wypłaty odszkodowania, powołując się na nadzwyczajne okoliczności, które miały wyłączyć jego odpowiedzialność. Po analizie okoliczności doszłam do wniosku, że stanowisko przewoźnika jest nieprawidłowe i rozpoczęłam procedurę wynikającą z Rozporządzenia 261/2004. Po wszczęciu postępowania przez organ wykonawczy, przewoźnik zmienił swoją pierwotną decyzję i przyznał odszkodowanie we wnioskowanej przeze mnie kwocie 600 euro. 

Co ważne, przepisy rozporządzenia nie określają terminu, w jakim można złożyć wniosek o odszkodowanie, co oznacza, że nawet za loty, które miały miejsce w przeszłości, możemy domagać się rekompensaty pieniężnej.


Niekomfortowa sytuacja spowodowana zgubieniem, uszkodzeniem czy dostarczenia z opóźnieniem bagażu klienta również związana jest z możliwością dochodzenia finansowej rekompensaty, ale już na podstawie innych przepisów, a mianowicie konwencji montrealskiej (transponowanej do prawa UE poprzez rozporządzenie (WE) nr 2027/97). Wysokość należnego odszkodowania w takich przypadkach dochodzić może  do 1.200 euro, o ile uszkodzenie nie wynika z wad tkwiących w samym bagażu. W przypadku uszkodzenia bagażu podręcznego przewoźnik odpowiedzialny jest wówczas, gdy uszkodzenia powstały z jego winy, czyli w praktyce – zasadniczo jego pracowników. Skarga musi zostać złożona w ciągu 7 dni, a w przypadku opóźnienia bagażu – 21 dni.

 

Treść artykułu nie jest formą doradztwa prawnego, a jedynie ogólnym przedstawieniem możliwości, jakie daje nam prawo unijne.

 

Każda sprawa wymaga dokonania przez adwokata odrębnej analizy.

 

Adwokat Natalia Majchrzak